Instagram

17 października 2013

peeling szarlotkowy


Wyjątkowe właściwości jabłek wykorzystywane są w wielu produktach kosmetycznych. Silne, dobroczynne działanie kwasów owocowych świetnie sprawdza się w peelingach.


Do wykonania peelingu użyłam tego co najważniejsze w szarlotce: jabłek i cynamonu. Dodałam tez cukru, otrąb pszennych i oliwy z oliwek.


Jabłka starłam na tarce ze skórką (można to robić tylko w przypadku owoców hodowanych bez oprysków). Wszystkie suche substraty wymieszałam. Dodałam do nich jabłek. Na końcu wlałam trochę oliwy.



Powstały produkt wygląda dość niepozornie i raczej mało ciekawie, ale działa naprawdę fantastycznie. To jeden z niewielu specyfików których działanie naprawdę widać na skórze - zwłaszcza twarzy...

Peeling może być stosowany zarówno do ciała jak i do twarzy (z drobnym cukrem). Ma podwójne działanie złuszczające: mechaniczne - cukier i otręby, chemiczne - kwasy owocowe zawarte w jabłkach. Dodatek oliwy powoduje, że skóra pozostaje nawilżona i odżywiona (również witaminami i związkami mineralnymi z jabłek). Cynamon działa rozgrzewająco, ujędrniająco i ściągająco, zawarte w nim aldehydy i kwas cynamonowy mają silne działanie przeciwbakteryjne, łagodzą przebarwienia, przyśpieszają eliminację toksyny ze skóry.

Użycie takie specyfiku powoduje, więc dokładne złuszczenie martwego naskórka i oczyszczenie powierzchni skóry (bardzo dobrze oczyszcza pory), jednocześnie nawilża i odżywia oraz rozświetla i przyśpiesza regenerację naskórka.

Produkt stosujemy na umytą skórę, wmasowując go w nią przez 1 - 3 min. Następnie spłukujemy ciepła wodą. 
Uwaga: zostawia trochę bałaganu w wannie!
Ale nie jest to nic z czym nie mozna sobie poradzić ;)


Przygotowany peeling może być przechowywany w lodówce kilka dni.

Takie mazidło jest dostępne zawsze wtedy, gdy mamy pod ręką podkarpackie jabłka.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz