keczup cukiniowy

W tym roku cukinia była jednym z głównych tematów w naszej kuchni. Najbardziej oryginalnym i przepysznym pomysłem na cukinię jest keczup cukiniowy - smaczny, zdrowy, tani i dostępny ze słoika przez cały rok.

Robimy go w oparciu o kilka przepisów znalezionych na różnych stronach internetowych. Oczywiście połączyliśmy i zmodyfikowaliśmy różne pomysły.

Standardowa porcja to około 5 kg cukinii - można więcej, z mniejszą ilością nie polecam próbować, bo za szybko znika ;)

Cukinię trzeba obrać i umyć. Oczywiście używamy młodych cukinii, które można przetwarzać ze skórką i gniazdami nasiennymi. Można użyć starej, wyrośniętej, ale to już nie będzie to samo.

Cukinię trzeba rozdrobnić; najlepiej zetrzeć na tarle o grubych oczkach, albo używając jakiegokolwiek innego wynalazku, który pozwoli uzyskać podobny efekt. Startą cukinię można zasolić żeby zmiękła, na chwilę odstawić i odcisnąć sok, ale w przypadku, świeżej, młodej cukinii nie jest to konieczne.

W rondlu podsmażamy około 1,5 kg cebuli pokrojonej w grube piórka, dużą główkę czosnku. Jak się leciutko zrumienią dodać pięć liści laurowych, pięć goździków i pięć ziaren ziela angielskiego (w takiej formie, żeby dało się je potem wyciągnąć - najlepiej zawinięte w gazę) oraz pieprz, imbir i ostrą paprykę wedle własnych preferencji pikanterii. Dodajemy również pięć jabłek (bez gniazd nasiennych, pokrojonych w ósemki, ze skórką).

Jak to wszystko trochę się podsmaży wyciągamy zawiniątko z przyprawami i dodajemy cukinię. Smażymy/dusimy pod przykryciem, aż wszystko zmięknie. Zestawiany do przestygnięcia. Ja najczęściej zostawiam garnek na całą noc. Usmażoną cukinię trzeba zblendować na gładki sos. Garnek z sosem od nowa podgrzewamy. Dodajemy około jednego kilograma (duży słoik) koncentratu pomidorowego, pół szklanki octu i szklankę cukru i przyprawy: słodką paprykę, cynamon, lubczyk, oregano, tymianek. Z przyprawami możemy improwizować; z większą ilością ziół uzyskamy wersję "włoską", bardzo dobry jej też sos z curry.

Gotowy keczup przekładamy do słoiczków. Trzeba je pasteryzować 15 min. 

Fantastycznie się przechowują i są pod ręką w każdej potrzebie, bo pasują do wielu dań i okazji.

To już ostatnie momenty na zrobienie keczupu cukiniowego ze świeżych polskich cukinii. Nasze jeszcze są, ale już nie długo...

Mam wielka ochotę wypróbować podobny przepis z dynią zamiast cukinii. Podejrzewam, że sos będzie równie dobry, jeśli nie lepszy. Jak tylko znajdę chwilę to spróbuję ;)