Instagram

25 listopada 2013

maceraty


Maceraty czyli roztwory olejowe lub wodne wyciągów roślinnych może przygotować każdy. Wystarczy zalać wybrany substrat roślinny odpowiednim medium i odstawić na kilka tygodni.
Uzyskany roztwór zawiera rozpuszczalne w oleju lub wodzie substancje czynne z macerowanych roślin.

20 listopada 2013

peeling winogronowy


     Gdy ma się winnicę i swoje winogrona nie można ich nie wykorzystać, w każdy możliwy sposób - np. do pielęgnacji skóry. 
Owoce winorośli posiadają mnóstwo dobroczynnych składników; witaminy, sole mineralne, garbniki. Dodatkowo zawierają kwasy owocowe idealnie złuszczające martwy naskórek - rodzaj peelingu chemicznego.

29 października 2013

maseczka dyniowa


Fantastyczne właściwości dyni sprawdzają się nie tylko w kuchni. Betakaroten, działająca antyoksydacyjnie witamina C i E, witamina A, cukry, proteiny, sole mineralne i aminokwasy fantastycznie działają na skórę i włosy.
Olej z pestek dyni nawilża, natłuszcza i odżywia, działa kojąco i wspomaga procesy naprawcze skóry. Jest polecany przede wszystkim do cery wrażliwej, suchej oraz odwodnionej.
Wyciągi z dyni można znaleźć w wielu kosmetykach profesjonalnych.





Dynia

Cucurbita pepo L.

Dynia zwyczajna, bo taką uprawiamy na podkarpackim polu jest jednym z gatunków rodzaju dynia, rodziny dyniowatych. Inne popularne gatunki to dynia piżmowa i dynia olbrzymia.

http://rosliny.wymarzonyogrod.pl


19 października 2013

cukinia marynowana w musztardzie

Jednym z podstawowych sposobów "słoikowania" naszych podkarpackich cukinii jest ich marynowanie. Oprócz tradycyjnej marynaty octowej stosujemy także marynatę z dodatkiem musztardy.



Cukinia

Cucurbita pepo convar. giromontiina Greb.
Odmiana dyni zwyczajnej wyselekcjonowana we Włoszech (nazwa od włoskiego 'zucchina').
Uprawiana dość powszechnie również w Polsce.



18 października 2013

na grzyby

W pobliżu podkarpackiego pola mamy piękne lasy i młode zadrzewienia brzozowe i modrzewiowe. Każdy grzybiarz może się domyślić co to oznacza...
Z borowikami bywa różnie, ale maślaki, koźlarze i podgrzybki (moje ulubione) wcześniej czy później zawsze się pojawiają.

W tym roku letnia sucha musiała chyba dość mocno dać się grzybniom we znaki, bo podstawczakowych owocników nie było tyle co zwykle.

To nasze łupy z ostatnich dni:








17 października 2013

peeling szarlotkowy


Wyjątkowe właściwości jabłek wykorzystywane są w wielu produktach kosmetycznych. Silne, dobroczynne działanie kwasów owocowych świetnie sprawdza się w peelingach.


Jabłoń

Malus domestica Borkh.
Jabłoń domowa, taka jaką wszyscy znamy poswatała w wyniku samoczynnego krzyżowania dwóch dziko rosnących na Kaukazie jabłoni - Malus pumila Mill. oraz Malus sylvestris Mill. Później człowiek uzupełnił tego mieszańca genami kilku innych naturalnie występujących w Azji i Europie gatunków.
Jest najchętniej uprawianym drzewem owocowym klimatu umiarkowanego.



www.treemendus-fruit.com



16 października 2013

maseczki ziemniaczane


Ze względu na swoje wyjątkowe właściwości, z bulw ziemniaczanych można zrobić bardzo fajną, maseczkę na twarzy i szyję. Mikstura oczyszcza i odpręża zmęczoną skórę, jednocześnie ja nawilżając i wygładzając.

Ziemniak

psianka ziemniak Solanum tuberosum L.
Aktualnie jest podstawowym gatunkiem uprawnym podkarpackiego pola.
Bogate w skrobię bulwy pędowe ziemniaków są podstawą diety wielu Polaków mimo, że gatunek pochodzi z Ameryki Południowej  i jest w Europie dopiero od XVI w.


http://luirig.altervista.org

15 października 2013

kolory jesieni

Generalnie rozpoczynanie prowadzenia bloga o rolnictwie i przyrodzie jesienią, gdy już prawie nic nie ma na polach jest dość karkołomnym pomysłem. Wszystkie warzywa i owoce już w piwnicy, albo w słoikach, prace polowe na ukończeniu - czyli nuda, nie ma o czym pisać, nie ma czego fotografować?
Trochę może i tak. Od marca na blogu na pewno zrobi się ciekawiej i barwniej.
Okres jesienno zimowy ma jednak jeden zasadniczy plus - rolnik ma więcej czasu. Może powoli, spokojnie wdrożyć się w blogowanie. A tematów do wpisów na pewno nie zabraknie do wiosny.


Zacznę od tego co wszyscy w jesieni lubią najbardziej...

Od przebarwionych na skutek utraty chlorofilu liści. W tym roku są one wyjątkowo piękne (wszędzie tam, gdzie dwa tygodnie temu nie pospadały po pierwszych przymrozkach).

Udało mi się co nieco sfotografować...









                                          Moje ulubione winobluszcze trójklapowy i pięciolistkowy.





                                Maliny.





                                          Śliwa mirabelka. 


                                          Magnolia.


             Ligustr.



               Klon zwyczajny.


                 Berberys.


                       Bluszcz.



                                         Cis.





                                      


Witam wszystkich.

Ten blog będzie o burakach. 

Będzie też o ziemniakach, marchewce i reszcie okopowych. O innych warzywach też będzie. I o owocach, ziołach, grzybach... Słowem; będzie o wszystkim co uprawiamy na podkarpackim polu i w sadzie, co rośnie na naszych łąkach i w lesie. 
Będzie też trochę o tym co robimy z tym co wyhodujemy; o przetworach, naturalnych kosmetykach i lekach, o pysznościach, smarowidłach, mazidłach i wszystkim co u nas powstaje dzięki hojności natury i naszej pracy.

Chcemy dzielić się naszą pasją z wszystkim, którzy kochają przyrodę i cenią to co naturalne. Z tymi, którzy zwracają uwagę na to co jedzą, piją i czym się upiększają. 

Wszystkie nasze warzywa i owoce uprawiane są w sposób tradycyjny: bez użycia środków chemiczny, wyłącznie na naturalnych nawozach. Są więc zdrowe i smaczne. Możemy je z czystym sercem polecić wszystkim, bo sami z wielka przyjemności je spożywamy.
Mamy nadzieję, że nasze produkty będą dawać radość nie tylko nam, ale innym również.
Zapraszamy do odwiedzania naszego bloga i komentowania prezentowanych w nim treści oraz do kontaktu z nami.

Dzielmy wspólnie radości podkarpackiego pola!